Każdy dzień niesie nowy lęk
Przed,którym uciec chce
Przed siebie byle gdzie
W nieznane,po to by
Zapomnieć co to łzy
Przez,które jeden raz
Chciałam przestać żyć
To nie życie daje przykład zły
To nie przez nie moje łzy
To przez ludzi noszę
W sobie wstyd,z którym ciężko żyć
Ludzka zawiść niszczy mnie
Skrywam w sobie wielki lęk
Moje życie zmienia bieg
Z każdym ciosem w pierś
Staram się być silna
Nie naiwna jak dotychczas
Każde słowo brać na dystans
Tylko po to by
Nie dać zniszczyć siebie
I głęboko wierzę
Że nadejdzie czas
W,którym każdy z nas
Odpowie sam za siebie
Za to ile zabrał
Za to ile zabrał
Za to ile zabrał
Za to ile zabrał
Za to ile zabrał
Za to ile zabrał
Za to... ile zabrał...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz